wtorek, 5 października 2021

Poznać swego brata, pomóc swojej siostrze...

Minisłowniczek: link = adres internetowy - wszystko to co jest tu napisane na czerwono, wystarczy kliknąć :) 


Dziś mieliśmy wyjątkowe spotkanie...
Na początek Monika zorganizowała nam zgadywankę jak poszczególne osoby mają na imię - było to bardzo potrzebne, bo było nas dużo a nie wszyscy brali udział w wielu poprzednich spotkaniach, przybyły też nowe osoby.


Po kilku minutach przeszliśmy do zasadniczego tematu spotkania i poznaliśmy dzisiejszych gości - Olę, Milenę i Alę, wolontariuszki Caritas Polska, które pracowały w czasie wakacji w Kata Tepe, obozie dla uchodźców na wyspie Lesbos w Grecji.
Wspaniałe dziewczyny opowiedziały nam
  • czym jest obóz Kara Tepe, skąd się wziął i jak wygląda
  • kto w nim mieszka i w jakich warunkach
  • na czym polegała ich praca w obozie
  • jakie możliwości mają mieszkańcy obozu i jak są przez nich odbierani wolontariusze i ich praca
  • jak ważne dla mieszkańców obozu jest to, ze ktoś zainteresuje się ich losami, wysłucha, przytuli dziecko.
Opowieści były ilustrowane zdjęciami z obozu prezentowanymi przez kolegę dziewczyn Mikołaja.




Pytaliśmy też my
  • o to jakie formy pomocy są możliwe w Kara Tepe
  • jak reaguje miejscowa ludność na mieszkańców obozu
  • jak długo migranci przebywają w obozie i co się z nimi dalej dzieje
  • jakie stosunki panują wśród przedstawicieli tak wielu ras, narodów i kultur
  • czego nauczył je ten wyjazd do obozu i czy chciałyby tam jeszcze wrócić (odpowiedź: TAK)
  • jak my możemy pomagać
O szczegółach pracy wolontariuszy można przeczytać na stronie Caritas Polska: Poznać swego brata, pomóc swojej siostrze


Dołączył do nas też brat Cordian, który z ramienia Caritas Polska koordynuje akcje pomocowe skierowane do migrantów nie tylko za granicą ale też w Polsce. Opowiedział nam jakie działania podejmuje Caritas Polska w celu udzielenia pomocy migrantom na granicy z Białorusią i uchodźcom z Afganistanu umieszczonym w polskich ośrodkach.


Wszystkie informacje i opowieści były dla nas wstrząsające. Podziwialiśmy dziewczyny, bo to dla nas było trudne, a dla nich było bez porównania trudniejsze skoro brały w tym udział. Trudno pogodzić się z tym, że w XXI wieku, w cywilizowanych krajach los ludzi pochodzących z krajów ogarniętych wojną, biedą, głodem i bezprawiem może być tak tragiczny.
W naszym imieniu pięknie i wzruszająco podziękowała dziewczynom Basia. I mamy nadzieję, że to nie było nasze pierwsze i ostatnie spotkanie.


Po zakończeniu spotkania był jeszcze czas na indywidualne rozmowy, pamiątkowe zdjęcie i wspólnie z dziewczynami zjedliśmy obiad, pyszny jak zwykle w Caritas Polska. Otrzymaliśmy również przygotowany przez Monikę terminarz spotkań na październik - zapowiada się ciekawie.




Przypominamy adres mailowy:

senior-swd@egonet.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz