środa, 14 września 2022

Ogród Botaniczny PAN w Powsinie jesienią

Pierwsze wiosenne spotkanie w maju mieliśmy w Ogrodzie Botanicznym UW a pierwsze spotkanie w jesiennych klimatach odbyło się w Ogrodzie botanicznym PAN w Powsinie. Podobnie jak rok temu mieliśmy wspaniałego przewodnika - tym razem pana Jarosława, który w niezwykle ciekawy sposób opowiadał nam o otaczających nas roślinach.
Spacer rozpoczęliśmy od znanej nam już okolicy gdzie królowały ogromne i szalenie efektowne hortensje bukietowe. Oczywiście nie brakowało też różnych okazów drzew, z których naszą szczególną uwagę zwróciła iglicznia o groźnie wyglądajacym kolczastym pniu.


Mijając po drodze staw i ciekawe rośliny gatunki roślin runa lasów liściastych, iglastych i mieszanych rosnące w niżowej części Polski doszliśmy do strefy, w której odtworzone zostały klimaty górskie typowe dla polskich Karpat czyli Tatr, Pienin i Bieszczad. Przez lasek złożony z sosny górskiej i sosny limby dotarliśmy do dwóch górek zwanych Gawrysiową Kopą i Kopieńcem Powsińskim i tu mogliśmy podziwiać kosodrzewinę i przekwitłe już rośliny górskie. W kolekcji górskiej Ogrodu rosną nawet takie rośliny, które w naszych górach już wyginęły a kiedyś były pospolite. Dziś praktycznie wszystkie rosnące w górach rośliny zielne są pod ochroną częściową i całkowitą.



Po "zejściu z gór" przeszliśmy jeszcze przez kolejny lasek, tym razem drzew typowych dla niższych regionów Polski i na tym odcinku spaceru mogliśmy podziwiać różne okazy drzew liściastych, a także typowe dla naszego krajobrazu sosny. A po takiej lekcji flory różnych regionów geograficznych kraju przenieśliśmy się do parków gdzie o tej porze roku królują róże, a konkretnie przeszliśmy do Narodowej kolekcja odmian uprawnych róż, w której zgromadzone są przeróżne odmiany tych pięknych kwiatów począwszy od najstarszych do najnowszych.


Z rosarium przeszliśmy do arboretum z pięknymi okazami jałowców, jodeł, metasekwoi, klonów, miłorzębów i innych drzew z różnych stron świata. Szczególnie zwróciliśmy uwagę na stary cis z ostrzegawczą tabliczką (jest trujący), na ogromny cyprysik oraz na drzewa i krzewy pięknie wybarwione w jesienne kolory.
W drodze arboretum do wyjścia natknęliśmy się na fragment Ogrodu, który stanowi chyba nową kolekcję - są to drzewka upamiętniające znane osoby z kręgu sztuki, kultury i nauki.



I tak się zakończył nasz spacer po Ogrodzie Botanicznym PAN w Powsinie. Pożegnały nas klomby barwnych kwiatów i stary platan. W przyszłym roku tu wrócimy.




Przypominamy adres mailowy:

senior-swd@egonet.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz