W nocy z 9 na 10 lipca po niezwykle trudnym życiu i ciężkiej chorobie pożegnał nas niezapomniany Leon Frelak.
Zawsze pogodny, zawsze dzielny, zainteresowany otaczającym nas światem choć przez długie lata uwięziony w niesprawnym ciele. Do końca walczył o możliwie normalne życie i o szacunek dla osób funkcjonujących niesamodzielnie. Kiedy tylko to było możliwe był z nami na spotkaniach i wycieczkach, nigdy nie słyszeliśmy od Niego słowa skargi. Był ważnym członkiem naszego zespołu.
Wieczny odpoczynek racz Mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju. Amen
Takim Go zapamiętamy
W piątek, 15 lipca liczną reprezentacją towarzyszyliśmy rodzinie i bliskim Leona w Jego pogrzebie.
Piękny kościół w Długiej Kościelnej, piękna msza św., piękni ludzie, słońce i wiatr - żegnaliśmy Leona z wdzięcznością, za Jego życie tutaj.
Odpoczywaj w pokoju Leonie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz