wtorek, 9 września 2025

Muzeum Sztuki Nowoczesnej po raz drugi

Minisłowniczek: link = adres internetowy - wszystko to co jest tu napisane na czerwono, wystarczy kliknąć :) 



Dziś, po raz drugi odwiedzamy Muzeum Sztuki Nowoczesnej
Sam gmach ciągle nas zaskakuje - szczególnie w środku jego przestrzenie są ciekawe, otwarte, łatwo dostępne i przystępne. Mamy poczucie, że tu "rządzi" światło i coraz to nowe, zaskakujące widoki z kolejnych wielkich okien. Bierzemy słuchawki, krzesełka i wyruszamy!

Z doświadczenia wiemy, że sztukę współczesną najlepiej oglądać z przewodnikiem ... więc rezerwujemy czas Pana Bernarda, który oprowadzał nas wiosną.
Tym razem oglądamy "Wystawę niestałą" - pierwszą jaką Muzeum przygotowało po otwarciu. Dwie części wystawy stanowią autorskie interpretacje kolekcji. Dotyczą tego samego okresu historycznego, pomiędzy latami pięćdziesiątymi XX wieku a współczesnością, używają jednak innych punktów odniesienia: zaangażowania i pożądania.

Zaczynamy od od części Tworzywa sztuczne: ciała, towary, fetysze od zimnej wojny po współczesność, która składa się z dzieł uosabiających konsumpcyjne pragnienia, będące wynikiem fascynacji popkulturą, reklamą i mediami masowymi, stworzone od czasów zimnej wojny aż po współczesność. Dużo czasu poświęcamy tu między innymi dziełom takich artystów jak:
  • Magdalena Abakanowicz i jej ogromne dzieło - tkanina - rzeźba Kompozycja monumentalna,
  • Alina Szapocznikow i jej rzeźby bardzo "cielesne"
  • Natalia LL - video Sztuka konsumpcyjna, bardzo dla nas trudny obraz i bez objaśnień Pana Bernarda nie chcielibyśmy dłużej przy nim zatrzymywać;
  • Zbigniew Libera - klocki Lego, z których można zbudować obóz koncentracyjny, praca z 1996 roku - kolejne kontrowersyjne dzieło potrzebujące wielu wyjaśnień i różnie interpretowane;
  • Sandra Muijnga - i jej Znikanie - wielki odfruwający namiot.


Sztandar. Zaangażowanie, realizm i sztuka polityczna, zgromadzone tu dzieła związane są z zaangażowaniem politycznym i z wiarą w sprawczą rolę sztuki. W tej części wystawy triumfuje figura człowieka, publicystyczne treści, wiara w uniwersalny język sztuki, który ma przemawiać do wszystkich, bez uciekania w żargon. Pan Bernard opowiada nam więcej m. in. o:
  • Aliny Szapocznikow Przyjaźń z 1954 roku - wielkim monumencie - figurze robotników z obciętymi rękami;
  • Wojciecha Fangora i jego obrazie z odwróconym Pałacem Kultury z 1953 roku;
  • Sanji Iveković - Niewidzialne kobiety Solidarności



Po oprowadzaniu chodzimy już samodzielnie przyglądając się dokładniej tym i innym obiektom. Jesteśmy zadowoleni z tej wizyty, choć sztuka współczesna jest dla nas duuuuużym wyzwaniem!

Wrócimy tu na kolejne wystawy! Pan Bernard serdecznie zaprasza! Dzięki!




Przypominamy adres mailowy:

senior-swd@egonet.pl



wtorek, 2 września 2025

Przypominajka na początek sezonu :)




Z przyjemnością wracamy po wakacjach na Okopową. Nie mogliśmy się już doczekać...
Spotkanie zaczęło się serią ogłoszeń i komunikatów - o zmianie godziny spotkań, o najbliższych planach, o planowanej wycieczce i paru jeszcze porządkowych sprawach. Powspominaliśmy też Halinkę, która nas opuściła na zawsze tuż po ostatnim przedwakacyjnym spotkaniu...


Ale główną atrakcją tego spotkania był wymyślony i przygotowany przez Maurycego swego rodzaju test naszej pamięci. Maurycy przygotował cztery bloki po pięć pytań ilustrowanych zdjęciami z naszych spotkań i z pięcioma propozycjami odpowiedzi do każdego pytania. Zostaliśmy podzieleni na 5 drużyn i naszym zadaniem było wybranie prawidłowych odpowiedzi do każdego pytania. Każda dobra odpowiedź otrzymywała 1 punkt i wygrywała drużyna, która uzyskała najwyższy wynik. Było też pytanie przewidziane na dogrywkę między drużynami o takim samym wyniku.


Jak się na koniec okazało z naszą pamięcią, nawet zbiorową, nie jest najlepiej... Tylko jedna drużyna uzyskała maksymalny wynik i raczej nie był to przypadek skoro była w niej nasza "kronikarka" Bożenna. A na ostatnie, dogrywkowe pytanie żadna z grup nie udzieliła prawidłowej odpowiedzi. Trzeba jednak przyznać, że było to bardzo trudne pytanie jako, że nikt z nas nie miał wszystkich potrzebnych danych i mogliśmy tylko strzelać w ciemno :)


Fajnie było odświeżyć sobie troszkę pamięć i porywalizować w grupach, zwłaszcza że na koniec każda drużyna otrzymała drobne nagrody ;) Trzeba będzie chyba częściej takie przypominajki robić.
Dzięki Maurycy, to był rewelacyjny pomysł :)

A tu ten test:




Przypominamy adres mailowy:

senior-swd@egonet.pl